Oj zdziwił byś się. Ja miałem prywatnego Radmora składaka na pasmo lesne ( jeszcze wtedy 45 MHz) to po zamianie i doborze tranzystorów drivera i wzmacniacza napięciowego nadajnik walił prawie 18 Watów. A odbiornik na tym paśmie był na tyle selektywny ze połówki kanałów pracowały dobrze a nawet bardzo dobrze. Tam głowicy nie sfuszerowano. Owszem zrobiona była starą technologią ale selektywość to to miało wzorcową. Troche bawiłem się tymi radiami na 145 MHz " doktoryzowałem się " z syntezy SP5DDF. Fajnie to chodziło jedna u mnie pracuje do tej pory w sumie zrobiłem trzy tego typu urządzenia. SP3SUZ  |