Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    canis_lupus pisze:

    Ja tylko dodam, że śmieszna pani Kasia, formalnie wezwana do wskazania naruszeń jakich się dopuściłem, nadal nie potrafiła tego zrobić. Sąd będzie miał ubaw...

    edit: w sumie ciekawe zjawisko, każda próba rozmydlenia tematu przez MRD mobilizuje mnie żeby usiąść i napisać pismo do sądu...




Ja to sie dziwie,ze Adrian SQ5AM jeszcze nie pozwał PZK + pozostałych organizatorów ŁOSia. Nawet dorzuce sie do puszki na papuge.



  PRZEJDŹ NA FORUM