Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp8mrd pisze:

    Sam widzisz, że znalazłbyś czas, gdybyś chciał, na napisanie do mnie krótkiego, prywatnego e-mail w odpowiedzi, typu: przepraszam, mam kłopoty zdrowotne i... To byłoby wg mnie w porządku - w imię szacunku, o którym piszesz dalej.

Zgadzam się, masz rację. Niestety wtedy nie myślałem w tych kategoriach z racji na wycieńczenie jak i zdrowie.

    sp8mrd pisze:

    Jak wyżej - krótki e-mail, czy SMS mając mój tel. sprawę załatwiłby. Bez tego wyszło podobnie jak z Twoim oczekiwaniem na odpowiedź ze strony Prezesa czy Prezydium - zaskakujące 4 miesiące milczenia.

Osobiście widzę to inaczej. Ty jesteś osobą prywatną reprezentującą siebie, ja jestem osobą prywatną reprezentującą siebie w powyższych sprawach. Prezydium reprezentuje PZK, Marek SP9UO (jako jeden z wielu ale jeden z tych który zabrał głos) reprezentuje ŁOŚ.

    sp8mrd pisze:

    Słowa, słowa, słowa - jakoś powodują one więcej zamieszania niż pożytku. Można ładnie pisać o różnych sprawach, a w praktyce nic dobrego z tego nie wynika. Zadajesz uparcie pytania i nie przyjmujesz argumentów drugiej strony = brak szans na porozumienie. W Twoim wątku kilka osób wykazało błąd myślenia i działania - poczytaj.

Możesz proszę tutaj podlinkować te wypowiedzi? Z wielu względów nie jestem w tym wątku na bieżąco. I jakie argumenty padły w kontekście mojego pytania o dowody? Jeżeli ktoś kogoś nazywa złodziejem to niech przedstawi dowody na to a nie rzuca słowa na wiatr. Jeżeli Marek SP9UO stwierdza, że organizatorzy ŁOŚ zostali pomówieni to niech pokaże gdzie. Dyskutujmy z argumentami, nie z ludźmi. Padł argument, proszę jedynie o wskazanie dowodu gdyż nie zamierzam ufać "na słowo" w tak poważnych stwierdzeniach. Inaczej mógłbym stwierdzić, że Marek SP9UO kradnie. Czy ktoś normalnie myślący uwierzyłby mi bez dowodów? Nie. Nawet przyjaciel zapytałby mnie o dowody.

[quote=sp8mrd]Dziwne jest, że tak piszesz. Czy zależy Ci, aby dostał? Źle się z tym czujesz?[/b][/quote]
    sp8mrd pisze:

    Jak dla mnie to jest błędne rozumowanie - tzw. masło maślane - dopasowywanie teorii do swojej koncepcji.

PZK jest współorganizatorem ŁOŚ 2022. ENO oraz AM pomówili (według organizatorów) organizatorów ŁOŚ przez co wydarzenie w 2023 zostało odwołane. Największa impreza PZK została odwołana. Czy jest to działanie na szkodę PZK? Tak, jest to działanie na szkodę PZK gdyż w ten sposób będzie można zaprzestać jakiejkolwiek aktywności. Finalnie dochodzimy do sytuacji gdzie PZK nic nie robi bo się boi. Brak imprez to brak pokazywania, że związek jest potrzebny (IARU można opłacać inaczej, karty QSL również). Finalnie ludzie odchodzą z PZK, PZK przestaje istnieć. Czy zatem pomówienia, które skutkują odwołaniem ważnego wydarzenia nie są działaniem na szkodę PZK? Jeżeli według Ciebie nie to dajesz zielone światło aby pomawiać organizatorów innych wydarzeń, które współorganizuje PZK, aby finalnie nie było żadnych wydarzeń.
Więc albo pomówienia działają na szkodę PZK albo nie działają na szkodę PZK. Według mnie działają na szkodę PZK, za pomówienia jest paragraf. Za działanie na szkodę jest zapis w statucie. PZK nie wysyłając pisma do AM pokazało, że albo pomówień nie było albo pomówienia w kierunku PZK nie są działaniem na szkodę PZK.

    sp8mrd pisze:

    Tak, szukasz z uporem i pomijaniem niepasujących Ci argumentów.
    Nawet kiedy przytaczano Ci w Twoim wątku konkretne wypowiedzi, opisywano fakty, to ich nie przyjmowałeś.
    Poza tym Organizatorzy nie mają obowiązku niczego udowadniać.
    To Ty masz problem, bo wymyśliłeś sobie, że będziesz w nieskończoność żądać dowodów i skarżyć się, że bez skutku, a po drodze pomijasz, odrzucasz zdanie, argumentację innych lub znikasz z wątku na kilka miesięcy, by na LDD obficie atakować w innych tematach.
    Po co od kilku miesięcy bawisz się w adwokata?

    Nikt już do tematu nie wraca - nawet EBM zamilkł i nie pyta o nowe wieści, chyba domyślając się, że może ich nie będzie (?).
    W ten sposób można stan swojego zdrowia skutecznie pogorszyć i wtedy rzeczywiście aparat do mierzenia skaczącego ciśnienia jest wskazany.

Piotrze, jak dojdzie do sprawy sądowej AM i/lub ENO vs organizatorzy ŁOŚ to nie będzie pytań o argumenty. Będzie pytanie o dowody. Rozmywanie tematu wykorzystuje się wtedy kiedy nie ma dowodów ale trzeba kogoś oczernić. Czy to problem wskazać link/screen i podpisać "proszę, oto pomówienia"? Czy jakbym nazwał Marka SP9UO złodziejem i nie chciałbym pokazać dowodów na kradzież to czy również byłbym nieskazitelnie czysty? Zostało powiedziane A, niech będzie powiedziane B. EBM ostatni raz pytanie zadał 17 listopada a to nie jest tak dawno temu. To, że inni nie wracają do tematu nie oznacza, że ja sobie odpuszczę. Padło odważne stwierdzenie więc niech teraz prezydium lub Marek SP9UO mają odwagę pokazać gdzie padło to stwierdzenie/stwierdzenia. Przypominam, że za pomówienia jest paragraf. Zaś odwołanie ŁOŚ 2023 z tego powodu to nie jest byle drobnostka, jest to odwołanie największej imprezy jaką współorganizuje PZK.


    sp8mrd pisze:

    Pytanie retoryczne? Statut jest ważny.
    Trzeba jednak pamiętać, że prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa - człowiek jest najważniejszy.
    Moim zdaniem przeceniasz zapisy Statutu lub interpretujesz je błędnie.
    Czy mógłbyś opisać na podstawie Statutu procedurę usunięcia z PZK osoby działającej na szkodę PZK?

Przepraszam ale nieironicznie zadam Tobie pytanie, nie czytałeś statutu organizacji do której należysz, prawda?

§7, punkt 2. Wykluczenie z PZK może być spowodowane:
c) działaniami przynoszącymi szkodę PZK.
Punkt 3. Wykluczenie z powodów określonych w ust.2 następuje na mocy uchwały Walnego Zebrania Oddziału Terenowego na wniosek Zarządu Oddziału Terenowego PZK lub Oddziałowej Komisji Rewizyjnej albo uchwałą Krajowego Zjazdu Delegatów PZK na wniosek Zarządu Głównego PZK lub Głównej Komisji Rewizyjnej, które winny zawierać uzasadnienie.

Zapytałem o dowody prezydium oraz Marka UO jako członek zarządu OT-37 (tak, podkreśliłem tę rolę). Nie dostałem odpowiedzi. Więc na poziomie OT-37 nie mamy podstaw do wykluczenia AM z PZK. Zostaje więc tylko ZG PZK oraz GKR PZK. Jeżeli prezydium nie zamierza w tak ważnych sprawach współpracować z OT to dobitnie to pokazuje stosunek władzy do pozostałych członków organizacji.

    sp8mrd pisze:

    Wow, jak ktoś Ciebie się boi, to dobrze? I z tego wnioskujesz, że: ma coś nielegalnego za uszami co chce ukryć a "po znajomości", lewizny i złodziejstwa?
    Intrygujące podejście do życia - wywoływanie u innych strachu jako dobro (?).

    Cieszę się, że piszesz o szacunku i będę się cieszył, jeśli nie będziesz tego szacunku stosował wybiórczo tylko dla niektórych osób.

W tym jednym przypadku tak, w innych przypadkach nie. Rozpatrujemy tutaj ten jeden konkretny przypadek. Życie nie jest czarno-białe, ma wiele odcieni szarości. Więc nie przekładaj proszę tej mojej wypowiedzi na każdy aspekt mojego życia. Tą jedną wypowiedź miej tylko i wyłącznie na uwadze w kontekście tej jednej sprawy.
Szacunek mam zawsze i do każdego dlatego dyskutuję z argumentami, nie z ludźmi. Mimo mojej prywatnej opinii na temat SP5ELA czy SP2JMR byłem w stanie z nimi współpracować i rozmawiać gdyż liczy się to co robią, nie jacy są. Wiesz, że dobrze wspominam rozmowę z Piotrem w czasie Burzenina? Była bardzo ciekawa gdyż dyskutowaliśmy na argumenty nie patrząc na to kim jesteśmy.
To jacy są to moje prywatne zdanie, mogę ich lubić lub nie. Ale to co robią, co wpływa na społeczność w PZK to już co innego. I z tym co robią i jak to robią każdy ma prawo dyskutować ale przy dyskusji prywatne sprawy należy odłożyć na bok.

    sp8mrd pisze:

    Dla Ciebie cisza jest najgorszym wyjściem?
    A nie pomyślałeś o tym, że nie reagowanie na pomówienia, kłamstwa, bzdury... może być formą nie zniżania się do poziomu osób to czyniących.
    Przecież jesteś oburzony na zabranie głosu w obronie własnej przez Organizatorów ŁOŚ, na wysłanie "straszaków" wobec działań na szkodę PZK itp.
    Brak w tym logiki Tomaszu i w efekcie prowadzi takie myślenie i publiczne pisanie do niepotrzebnych działań prawnych zamiast dialogu.


Tylko o jakim reagowaniu na pomówienia piszesz? Takim, że raczyłem zadać pytanie "gdzie są te pomówienia"? Organizatorzy ŁOŚ nie zabrali głosu w obronie własnej, organizatorzy ŁOŚ wystosowali tylko i wyłącznie oświadczenie. Póki co przypomina mi to scenę "Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?", parafrazując "Powiedzieliśmy, że AM i ENO nas pomówili ale nie wskażemy gdzie i jak. I co pan nam zrobi?"

Logika jest prosta, organizatorzy ŁOŚ oskarżyli AM i ENO o pomówienia. Z racji na statut PZK miałem prawo wnieść wniosek o wykluczenie AM z PZK. Korzystając z przysługujących mi praw, a co za tym idzie obowiązków, zapytałem o dowody aby w przypadku głosowania podjąć decyzję opartą na faktach, nie na słowie. Nie doczekałem się dowodów do tej pory, w przypadku kiedy będę musiał oddać swój głos to będzie on głosem przeciw gdyż nie ma dowodów na to, że AM oraz ENO pomówili organizatorów ŁOŚ. Postaw się w mojej sytuacji kiedy ktoś zapyta "Na jakiej podstawie oddałeś taki a nie inny głos", chcę odpowiedzieć zgodnie z prawdą czyli "Oddałem głos za ponieważ (tutaj dowód)" albo "Oddałem głos przeciw ponieważ strona mówiąca o pomówieniu nie dostarczyła żadnego dowodu".

Mam nadzieję, że teraz rozumiesz moją logikę. Chcę mieć czyste sumienie przed tymi którzy oddali na mnie głos dzięki czemu jestem w zarządzie OT-37 a od niedawna jestem delegatem. Nie chcę komuś powiedzieć "bo tak mi powiedzieli", to nie jest zgodne z moimi zasadami.


  PRZEJDŹ NA FORUM