Zjazd Burzenin.
    canis_lupus pisze:

      SQ5AAG pisze:

      FAKT -) Fajnie być gościem nie organizatorem.


    Poza tym - od kiedy pamiętam to chyba nie było nigdy żadnych aktywności w czwartek. Był chyba jeden Burzenin kiedy dało się w czwartek PRZYJECHAĆ, ale bez żadnych zaplanowanych prezentacji, wykładów czy warsztatów.
.

No wiesz miałem na myśli taki właśnie spokojny przyjazd. Spokojne rozlokowanie wieczorną wiatę i giełdę od rana w Piątek.
Był czas na rozmowy próby - poleniuchowanie na krześle w słoneczne dni ( bywały takie ).

Ważne że plany Wasze idą w dobra stronę - że Zjazd będzie :-)

Bo co do Łosia - to już nie jest to takie pewne :-(- mnie osobiście nie interesują imprezy z partyzanta - bo pojechać posiedzieć na polu i upiec kiełbasę przy ognisku to ja mam gdzie. Nie koniecznie 280 km od domu. Ale może ten temat się jakoś rozwiąże.

Trzymam kciuki za Burzenin bo w tym roku było jak najbardziej OK :-) i to pod każdym względem na który mieliście wpływ. --- Pogoda była do kitu :-(.

Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM