Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Canis, maruda raczej na to nie odpowie.
Zaraz obróci kota ogonem i będzie się naśmiewał.
Jako kandydat na TW będzie bronił emerytowanego milicjanta.
Klika się wciąż razem trzyma. Jeden drugiemu krzywdy nie da zrobić.
Już im pały świerzbią, aby Ci skórę wygarbować.


  PRZEJDŹ NA FORUM