Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
canis_lupus pisze: Informacja dla prezesa PZK: Niestety jak zwykle jesteś mało precyzyjny w jasnym wyrażaniu swojego problemu. canis_lupus pisze: Dotarła do mnie informacja, że poszukujesz kontaktu do mnie, więc piszę tutaj, canis_lupus pisze: bo chyba Twoi towarzysze z prezydium odcięli Cię od skrzynki mailowej. O jakim odcięciu skrzynki e-mail Prezesa mowa? (na serwerze?) A po co mieliby to zrobić? Czy to kolejna “sensacja” i sugerowanie czegoś nieprawidłowego w PZK? Czytajcie forumowicze, bo coś się dzieje, bo coś nie mogę doczekać się kontaktu z Prezesem PZK - mam problem, więc o nim napiszę. Świadczyć o tym może użyte słowo z czasów PRL "towarzysze" i sugerowanie, że chyba odcięli. Towarzysze? A czemu nie Koledzy? canis_lupus pisze: Jeśli rzeczywiście szukasz do mnie kontaktu, to proponuję zapytać w sekretariacie PZK, Jeśli? Z jakiego powodu sam nie zapytasz w sekretariacie czy "rzeczywiście" tak jest? Czemu Prezes ma szukać, skoro Tobie zależy na tym kontakcie i piszesz o tym w publicznym miejscu na PKI? canis_lupus pisze: tam mają mój adres zarówno mailowy z którego ja pisze do Was jak i fizyczny na który Wy wysyłacie korespondencję przez kancelarię "prawną". Przyznaję, że z powodu tego tajemniczego wpisu nie wiem o co tym razem Ci chodzi? Czy intencją tego wpisu jest może chęć pochwalenia się "korespondencją przez kancelarię prawną": canis_lupus pisze: ...na który Wy wysyłacie korespondencję przez kancelarię "prawną". |