Walne Zebranie OT15 - 12 grudnia 2022 godz. 10.00 |
SamuelMorse pisze: A skąd MRN może wiedzieć jakie były kulisy przyznawania finansowania - czyżby był na posiedzeniach ? Chyba warto by zapytać Krzyśka IQA, którego notabene znam i słyszałem wiele gorzkich słów na temat współpracy z OT. Z tego co pamiętam to re decyzję padały za kadencji SQ3MZH w OT15, to chyba nawet nagrania audio z posiedzeń są. Tam jest czarno na białym że pan TOP był głównym hamulcowym i przeciw. No i Janku zasiaglalem ponownie języka na temat tej rzekomej "plotki" o tym że wysłałeś podobne pisma do ludzi jak PZK. Wszystko się pięknie wyjaśniło. Sprawa pochodzi chyba z okresu kiedy między innymi twój przyjaciel VC podrabiał dokumenty na SP7Q a ten udowodnił że to bzdury posiadając nagranie rozmowy telefonicznej z innym kolega który przyznał się do szachrajstw Twojego przyjaciela VC. Chyba podobna sytuacja wyła między tobą o SP7WNA , później straszyła go pismami l. Fajnie się bawicie w tym OT15. Musicie darzyć się niesamowitym zaufanie skoro nagrywacie się po kryjomu Zresztą to widać po frekwencji na Walnym. Ilu było członków w jednym z największych OT w SP ?? 10% ?? 5% ?? To chyba sromotna porażka zarządu, czy nie powinni sami abdykować ? No i podobno skarbnik znów ten sam ... owiany w kuluarach nieciekawa sława Wesoły macie ten oddział, wesoły Chciałem na koniec dodaj że nic do Jana nie mam, każdy człowiek ma tendencję do pokazywania siebie tylko w pozytywny sposób - to zrozumiałe. Ale nie można aż tak mijać się z prawdą. Nick zobowiązuje, zasięgnąłeś języka, ale tak jak poprzednim razem nie u źródła, szkoda, że znowu bazujesz na ludowych opowieściach i kolejnych plotkach ludzi nieprzychylnych, sfrustrowanych, tracisz resztki autorytetu Samuela Morse`a. A może warto posłuchać nagrań z posiedzeń o których piszesz i wtedy się wypowiadać? A może porozmawiasz ze mną skoro tak autorytatywnie o mnie się wypowiadasz? Nie? Żałuj, bo dowiedziałbyś się ciekawych rzeczy o swoich kolegach i informatorach. Ja na życzenie SP7V podałem przykład, chyba nikt lepiej niż MRN nie orientował się w kulisach organizacji ZT. Nie musiał wiedzieć jakie były kulisy przyznawania dotacji, bo liczył się efekt. A że przy każdej współpracy mogą wystąpić jakieś nieporozumienia, to chyba jest normalne, także Twoje rewelacje są kolejnym strzałem w niebo. Czyżbyś teraz Ty był adwokatem Tomka, niech sam się broni. Gdzie Twój dotychczasowy obiektywizm w komentarzach? Na posiedzeniach każdego zarządu są dyskusje, ale liczy się efekt, i tym efektem zawsze było przyznanie dotacji dla ZT, a to o czym piszesz to były sprawy czysto formalne które musiały być spełnione, choćby dlatego, żeby nikt nie mógł zarzucić prywaty. O tym również było na PKI. Tak na Walnym nie było dużo ludzi, ale to nie znaczy, że Walne jest nieważne, poczytaj statut, a potem pisz bzdury o porażce i abdykacji. Chciałem Ci również zwrócić uwagę, że zarząd liczył w czasach o których piszesz 5 osób, w związku z czym chyba nie było problemu przegłosować tego jednego przeciw. Znowu kulą w płot. Co do obecnych wyborów, to proponuję nie kwestionować woli obecnych na zebraniu walnym w wyborze nowego zarządu, bo w ten sposób kwestionujesz zasady demokracji i wolności wyboru. Byli ci co chcieli i poczuwali się do uczestniczenia w działaniach OT. Dla informacji na zebraniu było 25 osób, podjęto między innymi uchwałę o zwiększeniu składki oddziałowej z 36zł rocznie do 60zł. Żeby nie było, to kwota 60zł była propozycją jednego z uczestników zebrania. Nie było głosów przeciw. Poza tym zarząd się jeszcze nie ukonstytuował i nie wiadomo kto kim będzie. Dotychczasowy skarbnik kandydował, miał takie prawo, został wybrany i przepraszam, że tak bezpośrednio - Tobie nic do tego. Twój komentarz na jego temat jest nie na miejscu, również co do jego, jak to określiłeś "nieciekawej sławy". Jakieś konkrety, czy kolejne plotki i pomówienia, w których powoli zaczynasz być ekspertem? Ja też zostałem wybrany do zarządu i co, teraz znowu będą komentarze jak to robię błyskawiczną karierę w PZK, narażając się na obelgi niektórych, którzy nazywają mnie kreaturą, panem nikt, czy pierwszym sekretarzem. Chyba przyznasz, że to nie jest w porządku. SamuelMorse pisze: Chciałem na koniec dodaj że nic do Jana nie mam, każdy człowiek ma tendencję do pokazywania siebie tylko w pozytywny sposób - to zrozumiałe. Ale nie można aż tak mijać się z prawdą. A jakieś konkrety, gdzie aż tak mijam się z prawdą? Tylko proszę nie posługiwać się plotkami i pomówieniami, bo to nie argumenty, choć najlepiej trafiają do niezorientowanych. Samuelu Morse ujawnij się kto Ty jesteś, bo tak to jest zabawa w głuchy telefon, Ty wiesz z kim rozmawiasz, a ja nie wiem, zmieniłeś QTH, już nie jesteś z SP7, tylko Charlestown, coraz mniej chce mi się z kimś takim prowadzić dyskusję. Podałem przykład którego oczekiwał Tomek SP7V i wróćmy do tematu wątku. Walne się odbyło, był przedstawiciel ZG, decyzje walnego są prawomocne, myślę, że temat został wyczerpany. |