Icom IC-970 Czy warto go kupić? |
Nie uciąłem dyskusji tylko nie wiem co Cię interesuje. Icom od serii 275/475/1275 oraz właśnie 970 produkował już tylko coraz gorsze urządzenia. IC-820/821 były już jako takie, IC-910H to była największa porażka jakościowa. W pewnym momencie wyprodukowali IC-911, ale bardzo szybko zarzucili to. Na tapecie był już IC-9100, który jak twierdzą użytkownicy jest bardzo dobrym radiem. Akurat na tym nigdy nie pracowałem. Tu zresztą Icom też zaliczył wtopę bo IC-9100 przez kilka lat nie mógł uzyskać homologacji FCC na Stany i nie wchodził do sprzedaży. Kilku kolegów w Polsce używa IC-970H i z tego co mi wiadomo nikt się go nie pozbywa pomimo, że jest to duże i bardzo ciężkie radio (17 kg). Mnie osobiście mimo gabarytów bardzo odpowiadał z uwagi na jakość odbiornika, przyjemność z pracy. IC-9700 jest radiem w którego projektowaniu wiodącą rolę mieli już księgowi, a nie inżynierowie (podobnie jak kilka wcześniejszych modeli). Trochę wodotrysków, nacisk na "cyfryzację" i kolorowe ekraniki, ale brak wyjścia I/Q. Podłączenie zewnętrznego wzorca to "pomyłka szpiega". W porządnych radiach wzorzec działa non-stop stabilizując częstotliwość. I ta cena 10 czy 12 tys. Jeżeli chcesz na poważnie zająć się UKF-em to za mniejsze pieniądze kupisz naprawdę lepszy sprzęt. Ja pozbyłem się większości sprzętu i zostawiłem sobie tylko całą kolekcję IC-202/402/502 i in. No chyba że zależy Ci na D-Star i podobnych wodotryskach to dyskusja już nie ze mną. Jeżeli potrzebuję mieć porządny wodospad to podłączam |