| Przyznaję Ci racje Arku. W każdym roku składam oferty z różnym skutkiem. Fatalnie z programami KLUB. Dlatego w tym roku skorzystałem z osoby która to robi "zawodowo" i mimo to oba konkursy bez skutku. Pisanie ofert nie należy do przyjemności, biurokracja, ciągłe te same załączniki,statuty, oświadczenia etc.,rozliczenie sprawozdania masa straconego czasu którego brakuje do sportowych przygotowań młodzieży, osoby w komisjach wcale lub rzadko kiedy mają wiedzę o radioorientacji sportowej, liczy się liczebność uczestników, propaganda, frazesy,moda itp. Wygrywają sporty popularne, masowe, proste. Czy umiejętności przydatne w służbie wojskowej, zawodowej łączności, umiejętności podejmowania trafnych decyzji, taktyki, rozumienia rozprzestrzeniania fal radiowych, posługiwaniu się busolą, mapą, sprzętem technicznym KF i UKF przy terenowym pokonywaniu biegu od 4 km młodzieży do nawet 10 km seniorów mają mniejsze znaczenie??? Przecież uczestnicy walczą na czas !. Oczywiste są aspekty powiększania sprawności fizycznej, samodoskonalenia, propagowanie postaw patriotycznych, propagowanie aktywnego zdrowego stylu życia, sportowej rywalizacji młodzieży itd. Jak wielu naszych kolegów milczy, uznają oczywiście w mniejszości że władza powinna o tym wiedzieć i w krótkofalarstwie łowy na lisa to zabawa a ne wydatki. Pani Minister J.Mucha skreśliła parę dyscyplin sportowych bo ich związki nie miały federacji światowych. Każdy pretekst można przyjąć kiedy dostaje się nakaz oszczędności, zapominając czym to zastąpić aby nie stracić uczestników ,sprzętu, dorobku sportowego. Proszę o wybaczenie jeśli to jest nudne.73 sp9gnm |