Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Z tymi lokalami to nie jest tak źle, bo duża ich część jest wynajmowana na bardzo preferencyjnych warunkach, które zostały ustalone dawno temu. Przynajmniej jeśli chodzi o lokale miejskie. Chciałbym za takie pieniądze wynajmować pomieszczenia dla naszej fundacji.

Problem jest troche gdzie indziej moim zdaniem: Te lokale są użytkowane w dużej części całkowicie nieekonomicznie. czynsz jest płacony za miesiąc. Ale lokal jest bardzo często otwarty jedynie raz w tygodniu np. przez 2h. W pozostały czas stoi pusty.

Może warto się zastanowić czy takie kluby maja dzisiaj sens? Czemu nie mogą być otwarte 24/7?
A może nie trzeba lokalu wcale i karty QSL taniej wysłać poczta raz na kilka miesięcy?


  PRZEJDŹ NA FORUM