Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    Piotrek76 pisze:

      SP8TDX pisze:


      Ile Ty przyjacielu, czy tam mega mózg z Krakowa poświęcił ze swoich podatków dla tego zgniłego PZK ???
      Potrafisz odpowiedzieć ? wesoły


    No właśnie tu wychodzi Twoja nieznajomość tematu. Ty też nie poświęciłeś "swoich podatków" dla PZK, bo to nie są Twoje pieniądze, tylko pieniądze publiczne ("swoje poświęcone" to mogą być pieniądze na składki czy darowizny wykładane z Twojego prywatnego portfela, ale pieniądze z podatków są publiczne, niezależnie od tego że państwo pozwala Ci wskazać cel na jaki mają pójść).




No i widzisz wesoły
Skoro ja mogę wybrać na co je przeznaczam to w pewnym sensie są moje. I nic Ci do moich decyzji.
Jeżeli, pomimo możliwości przekazania tych środków, nie przeznaczasz ich dla tego zgniłego związku, nie płacisz składek bo nie jesteś członkiem to powiedz mi gdzie w PZK są Twoje pieniądze ???


  PRZEJDŹ NA FORUM