Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9eno pisze:



    Oj D,
    nie wymawiam Ci tego bynajmniej, ale już pewnie z rok albo więcej
    członkiem nie jesteś.I chyba trochę odstałeś od PZK.
    Bo tu ciągle coś sie zmienia.



Drogi Andrzeju, przyjacielu ENO,
Tracisz poczucie czasu. To już prawie 4 lata i wiesz co? Dobrze się z tym czuję.

Proszę nie mów, że coś się zmienia.
Ty na przykład w ogóle się nie zmieniasz.
Dalej gonisz króliczka i wcale Ci nie chodzi by złapać go.

A w ogóle przeżywacie jak mrówka okres, zamiast wyrzucić pismo do pojemnika przeznaczonego na makulaturę


  PRZEJDŹ NA FORUM