Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9nrb pisze:

    Do kolegów zarzucających mi infaltylność. 1. Duża część rodziny pochodzi z poznańskiego i tradycyjnymi metodami wychowawczymi tłumaczono co to jest uczciwość. 2. Pracowałem na stanowiskach (praca z ludźmi) gdzie musiałem przestrzegać obowiązującego prawa , bo wielu czyhało na mój błąd aby wykazać się pryncypialnością. A nawet mieć satysfakcję. 3. Czym będziemy się różnić od naszych przeciwników gdy nie będziemy przestrzegać prawa. 4. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że prawo jest jak kobieta (a może chodziło o fortepian) ten wygrywa kto lepiej gra. 5. Jako opozycja nie mamy kasy na prawników. Ale mamy kolegów i przyjaciół związanych z prawem i nawet takie zdanie " weź sprawdź co pisze tam i tam, bo chyba dość dużo się tam pozmieniało. 6. Mój znak zodiaku to myśliwy. Głupi myśliwy chodzi głodny a ja jestem ponadwymiarowy.

    JAK

    zawstydzony



Przyjacielu nie jesteś ponadwymiarowy tylko zwyczajnie spasiony co z mądrościa akurat nie ma nic wspólnego.
Chyba wręcz przeciwnie wesoły
Aktualnie, nawiązując do myśliwego, tylko zdechłego zająca pewnie mógłbyś upolować wesoły
Ani metody wychowawcze ani przestrzeganie prawa (generalnie to chyba wszyscy, bez względu na piastowane stanowisko, muszą go przestrzegać wesoły nie mają nic wspólnego z tym czy jesteś czy nie jesteś infantylny.
Niestety muszę się zgodzić z opinia, że duża część Twoich tekstów najmądrzejsza, pomimo Twojego kreowania się na autorytet, nie jest wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM