Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Sami koledzy sobie przeczycie. Dlaczego IARU ma przyjmować, że to a nie inne stowarzyszenie krótkofalowców ma obsługiwać biuro QSL? Kto dał prawo wyłączności? I czy tamte przepisy nie utraciły ważności? Przecież PZK to ani organizacja rządowa, samorządowa czy też samorząd zawodowy? A IARU nie ma prawa rządzić w kraju która organizacja jest słuszna a która nie. Nie ma tego w żadnych przepisach krajowych. Tak, że jeżeli pojawi się inne stowarzyszenie odpowiednio umocowane prawnie to ono może przejąć tą działalność. Polski w nazwie wcale nie oznacza że reprezentuje Polskę ale oznacza jedynie, że mieści się na obszarze polskim.
A tak na marginesie wymiana kart QSL to nie podchodzi pod działalność pocztową lub przewozową?

JAK


  PRZEJDŹ NA FORUM