Dziś do mojego paczkomatu przyszedł CRT Micron (z Amazona), dopiero rozpakowany i podłączony na próbę. Najbardziej zaskoczył mnie mikrofon - bo nie ma typowego dla transceiverów uchwytu mocowania. Nie ma w ogóle tego wieszaka, który się gdzieś w wygodnym miejscu przykręca. Sam mikrofon ma tylko blaszkę - jakby do powieszenia na gwoździu... I tak to u siebie na razie musiałem zrobić. Nie wiem, czy zawsze tak ubogo w CTR Micron było pomyślane mocowanie mikrofonu? Załączam fotki, jak to u mnie wygląda:
|