Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
canis_lupus pisze: tez mam pokemona, to jest tak dobre, że aż śmieszne. Nawet zakładając, że adresat poplami ze strachu portki... Skąd ma wiedzieć co konkretnie zostało uznane za pomówienie, co konkretnie ma odszczekać, za co przeprosić? Za to, że żyje? Ja bym tego pisma nie zrozumiał... Chyba, że chodzi konkretnie o "Przepraszam i odwołuję pomówienia." - i problem z bani. sp9eno pisze: A tak przy okazji-ktoś zwrócił uwagę na adres tej Kancelarii? eno Ja zwróciłem na imię i nazwisko Pani Radcy. Może to ta stand-up'erka? |