Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
To jest zwykłe straszenie zapewne za pieniądze członków PZK.
W sądzie należy udowodnić, że pan X czy Y szkalował PZK w następującym wpisie......
Jeszcze trzeba udowodnić, że to Pan XYZ w danym momencie siedział za klawiaturą.
W praktyce jest to nie do udowodnienia, zwłaszcza że do komputera maja dostęp domownicy.
To tak na marginesie, bo ja nie widziałem wpisów szkalujących PZK.
Chyba się obrażę jak nie dostanę awizo z PZK. Sprawdzę dzisiaj skrzynkę, może też mam?
Chętnie bym się z PZK posądził. Zaraz był złożył pozew wzajemny o naruszenie dóbr osobistych.
Wprawdzie pieniądze z tego marne, ale zawsze można komuś z "góry" pokazać gdzie jego miejsce.


  PRZEJDŹ NA FORUM