Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
canis_lupus pisze: W sumie czekam kiedy ENO i AM sie wkurzą, i za to co wisi pozwą PZK, w przeciwieństwie do PZK mają powody i nadal wiszące dowody. Przykro mi Canis ale ja się nie wkurzę. I AMa też przekonywałem aby się nie wkurzył. Dlaczego? Po prostu szkoda czasu i nerwów. Ci wszyscy, którzy używają rozumu i czytali to co AM, ja i jeszcze spora grupa pisała o ŁOŚiu i działaczach PZK bo nie o PZK/bo przecież PZK to też ja i o sobie źle nie bedę pisał/ to swoje wiedzą i Ich nie trzeba przekonywać przy pomocy Sądu. Ci co maja wszystko w nosie, to maja i będą mieć w nosie. Natomiast przyjaciele i poplecznicy obecnej władzy w PZK są nie do przekonania. Wiec to wszystko jest bez sensu. Ale wiszące na stronie ŁOŚia materiały sobie zabezpieczyłem na wypadek gdyby mi się odmieniło. Natomiast wezwanie przedsądowe jest ciekawe i potraktuję je z całą powagą. "Wdepnąłem" ostatnio w robienie łączności i się ździebko rozleniwiłem. Ale jeśli były wysoki funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej chce ze mną pokonwersować w nietypowy sposób poprzez jakąś Kancelarię, to chyba będę musiał się zdecydować. Ale skrócę dystans. Jego/ich przewaga polega na tym, ze jeśli hipotetycznie oddadzą sprawę do Sądu,to nie będą musieli do tego angażować swoich pieniędzy. Bo przecież mają i mogą dysponować organizacyjnymi, czyli poniekąd naszymi. A tak przy okazji-ktoś zwrócił uwagę na adres tej Kancelarii? Różni się od PZKowskiego numerem pokoju ![]() Ale to oczywiście nic nie znaczy. eno |