QYT KT-8900D czy CRT Micron - proszę o poradę |
Też kiedyś rozważałem tego qyt'a ale wtedy był tańszy od anytone (crt). Słuchanie 4 częstotliwości do mnie nie przemawia bo często i tak słucham na jednej (dual watch czasem potrafi podnieść ciśnienie). Drugi głośnik w gruszce... nie używam, chyba, że akurat nagrywam qso. Wentylator na obudowie... Fajnie ale nie wiem czy przy mocy 25W jest krytyczny zwłaszcza, że cała obudowa jest radioatorem. Owszem, w anytonie (crt) potrafi się nagrzać ale nie na tyle, żeby nie dało się ręką trzymać (a więc pewnie z 40-42 stopnie). Pytaie do posiadaczy qyt - czy ten wentylator pracuje cały czas czy się załącza kiedy trzeba, i czy głośno szumi. Pytania autora wątku: ad.1. Korespondenci zeznają, że modulacja jest bardzo ładna. Czasem w necie piszą, że bywa cicha i radzą rozwiercić otwór w obudowie mikroforo-głośnika. ad.2. Mam porównanie jedynie z uv5r oraz z ft991a czyli rozstrzał. Odbiornik anytona plasuje się gdzieś w pół drogi, myślę, że dość daleko od bao ale do jaśka nie skacze. ad.3/4. Już komuś pisałem, mnie najbardziej drażni jednogałkowość anytone (crt). Wolałbym osobną gałkę od audio i osobną od kanałów / vfo. Poza tym jest on bardzo intuicyjny i prosty w użytkowaniu. Nie mam porównania do qyt'a. Przy cenie poniżej 5 stówek, w dzisiejszych czasach to chyba ciężko będzie znaleźć coś choćby podobnej jakości. Jeśli więc było by tak, jak zrozumiałem sugestię Cezarego (all china same shit) to po co przepłacać ,) |