Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    SamuelMorse pisze:

      sp3mep pisze:


      natomiast pisanie "komu co wysłałeś" czy ile
      już skarg do sądu zaniosłeś,
      to daruj,
      ale w mojej ocenie chwały Tobie nie przynosi,
      strach pomyśleć jak by "władzę"miały przejąc
      donosiciele,
      nieudaczniki i tym podobne,
      ale oczywiście mamy demokracje wiec możesz ,
      chmmm,
      możesz wszystko,



    Chyba Ci się system wartości do góry nogami wywrócił.
    To żadne donosicielstwo, tylko zwykłe prawo obywatela do sankcjonowania tego co daje mu prawo na organizacji która dawno odkleiła się od rzeczywistości.
    Jeszcze długo nie będziemy społeczeństwem obywatelskim kiedy stosuje się taka nomenklaturę ala "donosiciel" - MEPku nauczyli Cię tego pod celą ? W domu tak mówiono ? Czy może donosileś na sąsiadów w poprzednim ustroju i nomenklatura Ci została. Kolegom z jedynie słusznej organizacji osie to pewnie podoba, bo co drugi to popłuczyny poprzedniego systemu.



Jakby ogłosili stan wojenny, to byłbyś pierwszy do kablowania? Bliskich też sprzedałbyś za sakiewkę talarów, czy raczej zrobiłbyś to, bo takie masz prawo i obywatelski obowiązek? Kablujesz na sąsiada, sąsiadkę, że jego pies narobił na trawniku a ten nie posprzątał? Czy w jakikolwiek inny sposób zaspokajasz swoją potrzebę kablowania? Jeżeli na którekolwiek z tych pytań odpowiedziałeś sobie na "tak", to odpowiedź na resztę pytań również brzmi "tak"... pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM