Rządowy Proces Legislacyjny ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej
...To może nasz czekać co jest w art. 43
@ SP6RYD Jeśli mieli by nas zmobilizować do działań to wtedy obligatoryjnie każdy z nas powinien posiadać indywidualna radiostacje do plecaka plus jakąś antenę przenośną. Trudno iść w pole lub do ziemianki na dodatek zmieniać dwa lub trzy razy dziennie pozycje z TS 850-tką... Ale już IC 706 dałby radę. Ja twierdzę że te przepisy i tak będą na swój sposób martwe. Nie ma schronów, nie ma struktury kadrowej, NIKT kur*a ale to KOMPLETNIE NIKT (!) nawet nie zapytał mnie czy chciałbym być w tych sieciach, ( pomijam nasze "emergency" bo to inna bajka) Mieszkam tu gdzie mieszkam i jako JA logicznie powinienem podlegać pod takiego komendanta OC... c'nie? Tym czasem założę się że facet nawet nie ma pojęcia że ja istnieję a na dodatek inni moi koledzy krótkofalowcy. Owszem tak zwane "tajne służby" pewnie tak ale to Ich praca i maja inne zadania jak OC. Czyli po prostu coś jeszcze jest nie dograne. Ja się nie uchylam wręcz przeciwnie jestem nawet ZA. Zarówno w starej jak i w nowej przysiędze wojskowej jest i było sformułowanie " przysięgam(!)... służyć ze wszystkich sił ojczyźnie..." I pomimo zmiany ustroju NIKT mnie ani nikogo z tego nie zwolnił. Tym bardziej że teraz mamy wolna Polskę i nadal tylko jedną. Coś tu sie pogubiło po drodze.


  PRZEJDŹ NA FORUM