| Direct/Biuro |
| Kolega Henryk SQ9MZ pisze : "Zastanawiające, że zrobiłeś tyle krajów i wygłaszasz taką opinię. Czyli Twoim zdaniem po to organizuje się ekspedycje do [dawno istniejących] podmiotów DXCC gdzie z oczywistych względów nie ma biur QSL aby na tym zarabiać? Dawno takiego absurdu nie czytałem. Tysiące krótkofalowców na świecie jest wdzięcznych, że ktoś wyłożył grube pieniądze aby zorganizować kosztowną (a czasem ryzykowną) ekspedycję do mało aktywnego "kraju" i sa malkontenci, którzy uważają, że wszyscy zawsze robią to dla biznesu.[/quote]" Drogi Kolego Henryku! Gdybyś przeczytał ze zrozumieniem to co napisałem - m.in. "ekspedycje "krótkofalarskie" na skały gdzie NIGDY nie będzie stałej DOSTĘPNEJ DLA WSZYSTKICH W NIEOGRANICZONYM CZASIE stacji amatorskiej" pewnie nie napisałbyś swojego postu! Czym innym są RZECZYWIŚCIE ISTNIEJĄCE państwa, czasowo bez aktywności, ale gdzie ZAWSZE MOŻE się ona bez problemów pojawić. Natomiast prowadzone jest tzw. "współzawodnictwo" DXCC - ilość krajów i zon all band i single band. Pytam - dlaczego tych powiedzmy 15.000 (bo każdy na kilku pasmach) ma zaliczony taki "niby kraj" do współzawodnictwa - a NIKT więcej nie ma szansy przez najbliższe X lat! Jeśli współzawodnictwo - to z równymi szansami. Dlatego NIE SZANUJĘ DXCC, nie jestem członkiem SPDXC (choć wielokrotnie pracowałem wygrywając swoją grupę w SPDXContest - choćby dlatego, aby zawstydzić moich Kolegów członków tego elitarnego klubu, którzy jakoś w zawodach organizowanych przez ich Klub udziału brać nie chcą) i nie "konkuruję" w nim o najwyższe miejsca na liście, bo NIE UZNAJĘ takiego nibywspółzawodnictwa bez RÓWNYCH szans dla WSZYSTKICH! Może jestem odosobniony ze swoimi zasadami, ale uważam je za normalne i rozsądne, niezależnie od usiłowania zrobienia mi wody z mózgu przez takich czy innych "guru" DXCC! I tyle z mojej strony na ten temat. Dla mnie jest zamknięty i na dalsze polemiki nie mam zamiaru odpowiadać. Vy 73 dla wszystkich rozsądnych Zenek SP7ELQ |