Sterownik do Rotora Konrada (zamiana]
Jak na dole i na górze będzie arduino to zamiast natywnego I2C lepiej chyba dać RS485 drivery, są łatwodostępne. Transmisja w 2 kierunkach zajmie 1 parę zostaje 6 x 0.5 na zasilanie. Tak miałem kiedyś zrobiony przełącznik antenowy. dodając rotor wszystko się zmienia bo prądu trochę mi brakło. Conradowski silnik ma coś chyba powyżej 20W (już nie pamiętam). Chciałem uniknąć przeciągania kolejnego kabla ale z obliczeń nic nie wyszło więc projekt puszczenia wszystkiego po jednym UTP upadł. Tym bardziej, że chciałem też wyciągnąć na dach Ethernet by może jakiś mały SDR headend wystawić bliżej przełącznika antenowego i niewykorzystywane akurat anteny kierować do niego. Na to wszystko potrzeba prądu więc muszę się postarać bardziej i wyciągnąć dedykowane zasilanie (ze względu na rotor zmienne 24V już po spadkach, byłoby najwygodniej i bezpiecznie) Z drugiej strony im wyższe napięcie tym mniejszy spadek więc stałe 48V też mnie kusi, ale z tym trzeba by opanować falownik dla silnika 2 fazowego w rotorze. Rozważałem taka opcję bo ten rotor jak jest mocno dociążony to nie rusza przy 50Hz przesuniętych zwykłym kondensatorem a z takim prostym falownikiem na arduino już by można coś PWM'em pokombinować - takie tam rozważania teoretyczne ,)


  PRZEJDŹ NA FORUM