UKE zaszalało...
fiu...fiu...
Małe odejście od tematu.
Kiedyś, we wczesnych latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, proponowano sprzęganie gniazda antenowego przez kondensator o niewielkiej pojemności z wejściem antenowym odbiornika i wykorzystanie sieci energetycznej jako zastępczej anteny. Dziś, zapewne, radioodbiornik słyszałby wyłącznie dzikie ryki przetwornic wszelkiego kalibru...


  PRZEJDŹ NA FORUM