Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp8mrd pisze:

      sp9nrb pisze:

      Przyjacielu którym elementem swojej religii jesteś? Szpitalnikiem niosącym ludziom pomoc, łagodzącym konflikty i zadrażnienia czy inkwizytorem - młotem na czarownice? A może jesteś zwykłym złośliwcem, któremu radość niesie jątrzenie i denerwowanie innych

      Zastanów się. Jak twój przykład działa na innych. Czy twoja działalność nie jest elementem odstraszającym ludzi? Łatwo się osądza innych ale dam ci dobrą radę: stań przed lustrem i oceń tego, którego w tym lustrze widzisz. Potem pomyśl, że te wszystkie epitety i uwagi które wygłosiłeś na cześć tego w lustrze dotyczą tak naprawdę ciebie.

      I nie stosuj tej wschodniej metody w dyskusji w przypadku braku argumentów "a u was biją murzynów"

      JAK
    Józefie z Tarnowskich Gór,
    zastosuj te pouczenia do ENO, AKI, Canisa, Jednoprocentowego... i do siebie.
    "O mnie się nie martw, o mnie się nie martw - ja sobie radę dam" - z lustrem i bez.
    Wiem co piszę, po co piszę i opieram się na faktach, a nie na pomówieniach, domysłach, interpretacjach.

    Jak się mylę, to mam odwagę przeprosić (wielokrotnie to robiłem), a także wybaczyć.
    Ciekawe czy ENO i OUJ przeproszą za celowe pisanie nieprawdy na temat braku informacji o Krzysztofie na www OT-11.

    Dobrego dnia Józefie - bez religijnych podtekstów. bardzo szczęśliwy


Jeżeli chodzi o religijne podteksty to sobie zobacz do swojej stopki? Tobie wolno a innym nie? Tak było w czasach średniowiecza gdy biblia (ST i NT) były na indeksie ksiąg zakazanych a prawo ich interpretacji miał ksiądz bo "parafianie" byli za głupi?

Czy ja pisałem o innych? Czy w postach obrzucałem błotem innych? Nie a ty to czynisz systematycznie. Jest takie urządzenie nowocześnie zwane mop-em. Służy do czyszczenia brudów. Tylko w pewnym momencie ten mop nie różni się od brudów które sprzątał i trzeba go wyczyścić lub wyrzucić na śmietnik historii.
Był taki dowcip kierowca autobusu i ksiądz stają przed Św Piotrem i kierowca do nieba a ksiądz do czyśćca. Ksiądz: dlaczego, bo on jak jechał to się wszyscy modlili a jak ty głosiłeś kazanie to wszyscy spali. Ale ciebie spotka co innego. Piekło, bo ty swoją działalnością powodowałeś, że wielu zaczęło wątpić w Boga widząc twoją działalność pseudoreligijną.

Teraz widać, że jesteś bezkrytyczny wobec siebie. Widzisz wady i przywary u innych. Ale masz świadomość jak wyglądasz bo się boisz spojrzeć w lustro. A może boisz się lustra jak Bazyliszek aby to nie był twój koniec. Ja się lustra nie boję. Często lustro mam na co dzień. Tym lustrem są ludzie którzy ze mną pracowali i do dziś się kłaniają i mówią dzień dobry.

Piszesz, ze opierasz się na faktach jakich faktach? Przecież w przedmiotowej sprawie nawet zapisy dokumentów źródłowych próbowałeś przekręcać? Cofnij się kilka postów wstecz? Co gorsza jątrzyłeś dalej mimo, ze można było pomyśleć i zamknąć sprawę o wiele wcześniej. Ale ty udowadniałeś swoją rację i nawet teraz obrzucasz błotem tych którzy byli zgodni z przepisami.

Z tego co piszesz i jak piszesz wynika, że jesteś zwykłym inkwizytorem, który dla kilku srebrników lub nawet zwykłego poklasku, jesteś gotowy uczynić wiele złego.

JAK




  PRZEJDŹ NA FORUM