Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp8mrd pisze: Mylisz się „mataczu” jak zwykle. Szukaj i węsz dalej, byle tylko nie przyznać się do własnego błędu. Liczą się konkretne przepisy prawa, a nie ogólniki typu całokształt. Co do całokształtu Twojej działalności, to jesteś oceniany od lat na własne życzenie kompromitując się jako Prezes OT-50 PZK i delegat na KZD. Powodzenia! Oooo, widzę, że przyswoiłeś sobie nowe słówko czyli "mataczu" ![]() Otóż mataczu nawet nienarodzone dzieci wiedza już jaki ja jestem zły, jak się kompromituję itd. itp. Ale widzę, ze chciałeś napisać, że Krzysiek SP6DVP i Jego Prezes to "miękiszony", bo przestraszyli się tej dyskusji na PKI i na wszelki wypadek "zdjęli" DVP z funkcji QSL Managera. Ja sadzę inaczej, bo uważam Prezesa z Opola za rozsądnego i myślącego faceta. Natomiast Krzysiek SP6DVP się po prostu nie wykazał. Bo jeśli władze Oddziału w Opolu uważają, ze statut został złamany i stało to się nie z wyrachowania ale przez przypadek, to DVP jako stary doświadczony weteran krótkofalarstwa, stary działacz i społecznik gdyby miał trochę honoru i ambicji to powinien z funkcji w OKR ZREZYGNOWAĆ. Ale ta chęć władzy i pazerność na funkcje potrafi w człowieku zrobić moralne i etyczne spustoszenie. Cóż, tak bywa. eno |