UKE zaszalało... fiu...fiu... |
sp7ukl pisze: Ba - korporacje taksówkarskie do dziś tak działają, wszak nie zatrudniają kierowców a podpisują umowę na współpracę z jednoosobową działalnością gospodarczą kierowcy taksówki, sprzedają mu zaprogramowane radio i nikt im nawet nie zwrócił uwagi. I gdzie tu równość podmiotów radiowych? To wygląda jak szukanie sukcesów za wszelką cenę kosztem małych podmiotów gospodarczych. Nie do końca tak jest jak mówisz z korporacjami taxi, wiele razy występowałem w imieniu firm taxi do UKE z wnioskami o sieci RRL. Korporacje taxi, które obsługiwałem to głównie stowarzyszenia, a taksówkarze to członkowie tych stowarzyszeń, działalność sieci miała swój określony teren (promień) i od tego głównie zależały opłaty. Ponadto w sieci taxi określano ilość oraz typ urządzeń przedkładając ich świadectwa homologacji, każdy taksówkarz używał nadanego numeru w sieci zgodnie z projektem tej sieci oraz regulaminem pracy. Istotą sprawy była ilość tych urządzeń pracujących w sieci oraz założenie, że wszystkie te urządzenia są w stanie nawiązać komunikację ze sobą, takiego warunku nie może spełnić już przedsiębiorca, który odsprzedał komuś radiotelefon z pozwoleniem radiowym z drugiego końca kraju. W miarę powiększania się ilości sprzedanych radiotelefonów w takiej sieci też należałoby aktualizować ilość urządzeń w pozwoleniu radiowym wydanym przez UKE. Pewnie departament prawny UKE obserwował te zjawisko i na podstawie takiej oceny wydano decyzję. |