List otwarty do członków PZK |
canis_lupus pisze: SP6OUJ. pisze: W tym przypadku kontroluje sam siebie, a to już jest niezgodne z Ustawą o OPP. Nie, ustawa o OPP, jeśli chodzi Ci o rozdział 3, Art 20 mówi o rozdzieleniu organu kontroli i organów zarządzającego. Tutaj PZK jest moim zdaniem zgodne z ustawą. Ze statutem nie, jeśli działalnością PZK o OT jest obrót kartami, to z mocy statutu, podlega to kontroli GKR oraz OKR. Nie masz racji. Każdy podmiot składa się z organu zarządzającego i organu kontrolnego. Nigdzie nie spotkasz zapisu mówiącego, że w dowolnym podmiocie, który jest zobowiązany posiadać organ kontroli wewnętrznej można sobie zrobić funkcję /a więc tak jakby ułomny organ jednoosobowy/ który będzie poza kontrolą organu kontroli. To przeczy logice istnienia organu kontroli. W Polskim Związku Krótkofalowców za całą organizację odpowiada kierujący nią Zarząd Główny, a pomiędzy posiedzeniami ZG jego Prezydium.W którym szczególna rolę odgrywa Prezes. Wiec wszyscy członkowie PZK w sprawach organizacyjnych "podlegają" ZG, potem Prezydium i Prezesowi. WSZYSCY / za wyjątkiem GKR oczywiście/. A więc wszystkiej maści Menagery, przewodniczace,i inne funkcje czy tytuły. Wybrane czy mianowane, nie ma różnicy. Wszyscy członkowie PZK A GKR jako organ kontroli może a nawet powinien kontrolować CAŁOKSZTAŁT FUNKCJONOWANIA ORGANIZACJI! Tylko ze niestety najczęściej do GKR trafiają egzemplarze ludzkie typu MRD, którzy z prawa znaja najlepiej "Prawo Kalego" we wszystkich odmianach czy mutacjach. Masz z resztą oczy i widzisz. ZASADY TE W STOSUNKU DO ODDZIAŁU STOSUJE SIĘ ODPOWIEDNIO!!! A dlatego proponuję sprawdzenie tego w Ministerstwie Kultury, bo jak wiem skądinąd , tam jest sporo pryncypialnych urzędników i odebranie OPP było by dla Oddziału nauczką bolesną. eno |