malcolm pisze:

SP9RP pisze:

No cóż czasy się zmieniają wiem bo mam 17letniego syna i kontakt z innymi rodzicami który czasem daje się we znaki
teraz można edytować co napisze się źle.
Ale jak widać rodzice Idą na skróty, widząc, że brzydko pisze – podejrzewają dysgrafię, gdy nie czyta lektur – dysleksję, a gdy ma problemy z matematyką – dyskalkulię. Jeśli jest nerwowe, tłumaczą to ADHD, a zaburzenia emocjonalne połączone z problemami w szkole – zespołem Aspergera. Prawda jest jednak taka, że zdecydowana większość dzieci na szczęście jest zdrowa, ale orzec to może jedynie wyspecjalizowana placówka
a co do radia to zawsze wolałbym lincolna od Alana555( 87 w dużym pudle) oba takie miałem w latach 90tych

W normalnych czasach, zdrowie orzekało się pasem oficerskim lub nagrodami. Rezultat? Wszystkie lektury przeczytane ze zrozumieniem, nerwy trzymane na wodzy, pismo jak od linijki bez błędów a matma zaliczona na 5. A dzisiaj? A dzisiaj rząd poprzez związanie rąk rodzicom i nakaz tzw. "bezstresowego wychowywania" choduje
nieudaczników, czy wręcz inwalidów społecznych, którymi w przyszłości będzie można sterować jak baranami na pastwisku i doić ich bez końca. Dlatego my, rodzice musimy zachować trzeźwość umysłu i nie dać się zwariować grupce cwaniaczków zwanych dalej "politykami"...