Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp8mrd pisze:

    Canis,
    taki gość w naszym środowisku już był, miał na imię Witja i był z Warszawy. Pisał do PZK, UKE, ON zayspywał pismami i...
    nikt go poważnie nie traktował - tylko urzędy czas marnowały i pracownicy wkurzali się.
    Dobrze Ci radzę nie idź tą drogą. Spełniaj się w HS tak jak Witja kiedyś w Makulaturze...


Z faktu, że nie widzimy drugiej strony księżyca nie należy wyciągać pochopnego wniosku,
ze księżyc drugiej strony nie ma.

Otóż taki gość o imieniu Witek i znaku SP5UHW nadal jest, żyje i działa.
Czy nikt Go nie traktował poważnie?
Pani Streżyńska musiała Zarządzenie 32 anulować bo było niezgodne z obowiązującym prawem,
a UKE rozwiązało porozumienie z PZK aby nie być z prawem na bakier.
Podobnież Sąd uznał, że PZK złamało prawo nie odpowiadając temuż UHW na zadane pytanie
i Prezes śp. Jurek CBG karę zapłacić musiał.
Jeśli więc Canis o tym napomknął, to Sąd zobaczy recydywę i kara będzie ciut wyższa.

Rację UHW musiał tez przyznać sławny OT73, który został zaskarżony przez UHW do Organu Nadzoru.
A tenże z racji niepodważalności argumentów musiał sprawę oddać do Sądu, który oczywiście
wydał wyrok potwierdzający racje UHW.

W Polsce jest taki niepisany zwyczaj, ze wszelkie prawa się niekoniecznie przestrzega, a ludzi
tegoż się domagających z reguły uważa się za wichrzycieli.
Bo jakoś nam tak za często jest bliżej do pana Putina niż do tej reszty zza Odry.
Takim drobnym przykładem jest łamanie statutu PZK w Oddziale w OPOLU, a dokładnie
przez niejakiego SP6DVP./to też jest pomówienie? /

A UHW ma się dobrze i robi swoje.Bez wrzasków i fajerwerków. A Jego fundacja przez
czas swojego istnienia zdążyła zgromadzić majątek przewyższający wielokrotnie majątek PZK.
Co prawda do majątku organizacji OUJ-ta ma jeszcze kawałek drogi, ale 80-cio letnie PZK wyprzedził.
I jak wiem,nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w tym co robił i robi nadal.
A ze zmienił styl funkcjonowania to Go po prostu mniej widać i słychać.

Na szczęście Canis wie to i owo i swój rozum ma.
I na szczęście nikt Go nie nauczył "szlachetnej sztuki chodzenia wężykiem".

eno



  PRZEJDŹ NA FORUM