Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp8mrd pisze: Canis, taki gość w naszym środowisku już był, miał na imię Witja i był z Warszawy. Pisał do PZK, UKE, ON zayspywał pismami i... nikt go poważnie nie traktował - tylko urzędy czas marnowały i pracownicy wkurzali się. Dobrze Ci radzę nie idź tą drogą. Spełniaj się w HS tak jak Witja kiedyś w Makulaturze... idealny przykład wypowiedzi która pokazuje, ze PZK ma wszystkich w dupie. nie ważne ile pism napiszesz i tak nie odpowiemy! bo nie! |