List otwarty do członków PZK
Canis, ciągle kopiesz w związek do którego nie należysz ale na imprezę przez niego organizowaną oczywiście przyjeżdżasz. Na ludzi którzy w tym związku najwięcej pracują wylewasz wiadra pomyj.
Organizatorzy ŁOŚ dopełnili wszelkich formalności i ministerstwo finansów wszystko przyjęło bez zastrzeżeń a ty się czepiasz jak żep psiego ogona. Wiadomo robisz to i inni pod publiczkę inaczej byście nie istnieli. Zawody, dx-y,konstrukcje to nie dla was. Wy musicie pluć, mącić i narzekać z tego jesteście słynni.


  PRZEJDŹ NA FORUM