Nowa ustawa - brak możliwości zmiany znaku wywoławczego
    SP2LIG pisze:

    Czytając powyższe posty należy spodziewać się być może kolejnego burdelu znakowego w Najjaśniejszej. Było dobrze to nawiedzeni wprowadzili burdel, teraz chcą z g.... kolejny bat ukręcić. No, zobaczymy jak to wyjdzie i komu kolejny jest potrzebny ?????????? A kysz.
    ________________
    Greg SP2LIG

Dlatego uważam ze powinno się mieć jeden i tylko jeden znak pod którym się pracuje a nie przysłowiowe "dwadzieścia". Bo to tak naprawdę nikomu nie jest potrzebne. Swego czasu ktoś wprowadził modę na znaki "okolicznościowe" i dodatkowe indywidualne , kontestowe i całe to dodatkowe "zabalastowanie" indywidualnego znaku. Ale według mnie chodziło administracji o zdobycie dodatkowej kasy na znakach które przyznawano. Każdy taki znak to jest opłata plus jakieś tam jeszcze "znaczki skarbowe" i inne tam takie. No ale jak się rynek nasycił i kasy jest coraz mniej to trzeba dokonać "postępowych zmian" żeby znowu były opłaty. Nie widzicie tego? Swego czasu odebrano Delegaturom UKE możliwość wydawania licencji i świadectw bo... No właśnie, dlaczego? Bo wszystko co sie wiąże z kasa przejęła Warszawa. No i okazało się że nawet świadectwa operatorskie trzeba wymienić (!) bo sa nieważne... Potem za powtórkę z wydania potężnej kasy otrzymaliśmy zamiast solidnego dokumentu świstek na gazetowym papierze, a potem drugi podobnego wzoru zwany licencją. Ciekaw jestem co teraz dostaniemy za dokumenty? czy na podobnej "gazetówce" czy na solidnym papierze z czerwonymi pieczątkami i orzełkiem Rzeczypospolitej? Sam jestem bardzo ciekaw. Choć z drugiej strony podoba mi sie ze licencja ma "trwać" aż 25 lat zamiast dziesięciu. To jest piękny pozytyw.cool


  PRZEJDŹ NA FORUM