Nowa ustawa - brak możliwości zmiany znaku wywoławczego |
Analizuję te propozycje zmian i prawie wszystko jest jasne i klarowne. Nastąpi podział na prefiksy zwykłe i okolicznościowe (okolicznościowe tylko dla stowarzyszeń), pozwolenia kat. I będą ważne 25 lat, maksymalna moc wyniesie 750W, a znaku nie będzie można zmienić. I właśnie brak możliwości zmiany znaku będzie miał największe konsekwencje dla podziału na okręgi. Przytaczam fragment ustawy: Art. 140. 1. Pozwolenie określa: 1) uprawniony podmiot oraz jego siedzibę i adres,... 3) warunki wykorzystywania częstotliwości, 4) warunki używania urządzenia, w szczególności rodzaj służby radiokomunikacyjnej lub sieci telekomunikacyjnej, w której urządzenie może być wykorzystywane, 5) okres ważności,... 3. Pozwolenie może zawierać przydział sygnałów identyfikacyjnych lub znaków wywoławczych. Znaki wywoławcze nie podlegają zmianie w okresie obowiązywania pozwolenia. Czytając to wprost, nie będzie możliwa zmiana znaku wywoławczego przy zmianie okręgu zamieszkania. Przeprowadzając się w inne miejsce pozostaniemy ze starą nazwą okręgu. Jeśli przeprowadzę się do Gdańska i zgodnie z nową ustawą pozostanę ze znakiem SP5OC, to nastąpi swoisty konflikt, bo jednocześnie w okręgu 2 funkcjonuje już znak SP2OC. W związku z powyższymi zmianami przepisów podział na okręgi faktycznie przestaje działać. Aby się uniezależnić od przyszłych konfuzji, z jakiego okręgu faktycznie jest dany znak, można sobie wybrać znak z cyfrą zero. Przy okazji każdy może być okolicznościowy i wyróżniony i nie trzeba łamać się przez okręg. |