| Antena kierunkowa 2 el. Delta 7 pasm wg. SP3PL |
| Drogi Michale SP5IT. Wybacz ale nie czuję z Twojej strony dobrej woli, ponieważ to Ty piszesz: "Wydaje mi się" czy "odnoszę wrażenie" lub "jestem zadowolony" to nie jest pomiar anteny….” SP9ADU opowiadał mi jak w Krakowie któryś z nadawców walczył o dobry SWR, co w końcu sprawiło, że koledzy z jego otoczenia dostali się na dach i załączyli na końcu kabla rezystor 50 ohm. Naprawdę wreszcie ten nadawca był zadowolony, ponieważ osiągnął wymarzony SWR 1:1. Niestety nic nie słyszał i w ten sposób dowiedział się, że sprawność anteny nie zależy li tylko od niskiego WSF - SWR., że są jeszcze inne czynniki. W odległych czasach nadawcy używali anten zasilanych układem z falą stojącą i mieli łączności międzykontynentalne. Od jakiegoś czasu panuje epidemia oceny anteny przez pryzmat SWR jak gdyby ten parametr był wyznacznikiem jakości anteny. To błąd! Pomiar impedancji anteny i pomiar linii zasilającej to dwa oddzielne problemy, które w sumie stanowią o wielkości wypromieniowanej energii. Tak więc SWR 1:1,5 to strata 4% "wpompowanej" mocy do anteny, zaś 1:2 strata 11% mocy. Zachęcam do analizy: Przy poziomie SWR jak przedstawia się sygnał po drugiej stronie tj. S-metr u korespondenta. Przy pracy z mocą 100 W i zmniejszeniu wypromieniowania anteny (przy SWR 1:2) ze 100W do 89 W to przecież nie zmieni siłę sygnału pokazaną na S-metrze w odbiorniku korespondenta.. Dla dyskutantów krótkofalowców z teorii to jest problem dla realnego nadawcy tego problemu nie ma. Zapraszam do stacji i jeżeli osoby zaangażowane w dyskusję o SWR zechcę włączyć TRX i w trakcie łączności zmniejszyć moc z 100 W na 89 W otrzymają odpowiedź, że dyskusja jest nie wiele warta co wskaże S-metr. Życzę więcej przyjemności z DX-owania, chyba że zagorzali dyskutanci nie posiadają TRX/anten dlatego zasmakowali gadulstwa. 73! Julian |