Podanie do spółdzielni mieszkaniowej
- moja wersja
U mnie był remont dachu (spadzistego/dachówka) i przed remontem wszyscy mówili że będę musiał zdemontować wszystko maszt itd.. bo wszystko będzie wycinane!
-Zobaczymy.. - opowiedziałem z uśmiechem.

Remont się skończył wszystkie anteny tych co mnie straszyli zostały wycięte. Zostały dwa krótkie maszty zbiorcze dla anten TV (Nie ma u mnie kablówki) i mój maszt tak jak stał wesoły
Okazało się że tylko ja miałem na papierze:
1.Pozwolenie na montaż anten.
2.Pozwolenie na montaż masztu z możliwością dostępu i jego konserwacji oraz anten w każdej chwili.
3.Pozwolenie na założenie instalacji odgromowej.
4.Pozwolenie na montaż podestów kominiarskich przy maszcie do obsługi. (ale i tak ich nie założyłem)

Zawsze można powiedzieć że dogadasz się z firmą remontującą dach i to oni zabezpieczą Twój maszt i dadzą gwarancję- oczywiście na Twój koszt. Najprawdopodobniej będzie Cię to kosztowało tyle - w zależności co pije majster wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM