Czy jesteśmy przygotowani na nadchodzący kataklizm? |
so5u pisze: Wtedy jest szansa, iż więcej osób zacznie się przygotowywać, jeśli nie będą musieli wszystkiego odkrywać od początku i będą mieli szansę na uniknięcie niektórych błędów? Piotrze a nie przychodzi Wam do głowy, że ci "niemądrzy" po prostu nie wierzą w jakieś kataklizmy a kilka dni bez łączności nie zrujnuje im życia? Rok 2000 i pluskwa milenijna. 2012 koniec kalendarza Majów. Co nadchodzi zima to ta będzie wyjątkowo mroźna i zabraknie opału. Deszcz spadł nie będzie ziemniaków bo wygniją. Deszcz nie spadł to ziemniaków nie będzie bo uschły. Jasnowidz Jackowski przewiduje... Opanujcie się trochę i na spokojnie poukładajcie sobie myśli. Nawet pod niemiecką okupacją był i gaz i woda i prąd. Dlaczego miałoby go nie być teraz? Bo w jakiejś gazecie tak napisali? |