Czy jesteśmy przygotowani na nadchodzący kataklizm?
Ale rzeczy wypisujecie, że nie pozostaje chyba wam nic innego jak założyć komunę wyjechać gdzieś w ostępy gdzie będziecie bezpieczni. Może Putin znajdzie wam miejsce gdzieś na Syberii lub Kamczatce? Tylko koniecznie zabierzcie ze sobą cukier, bo cukru też może nie być.


  PRZEJDŹ NA FORUM