List otwarty do członków PZK
    canis_lupus pisze:

      SQ5T pisze:

      W sumie to plus, daje mi to ogromną przewagę w wielu rozmowach ,-)


    Tylko Ci się wydaje, że Ci to coś daje. Dawało by, gdybyś nie grał w szachy z gołębiem...
    I tak będą pisać, żeś młody, niedoświadczony, nic nie wiesz o życiu i nic nie osiągnąłeś. Albo że to zorganizowana akcja napaści na PZK.
    To są DZIAŁACZE, a Ty co zrobiłeś dla krótkofalarstwa? Jedynie PZK opluwasz... bardzo szczęśliwy
    Dla nich nie liczą się fakty tylko propaganda. Jak zapytasz o fakty to dostajesz takie wysrywy jak powyżej.


Póki co, pytając o fakty, nie dostałem żadnej odpowiedzi. Więc będę pytał dalej aż ktoś z góry PZK powie "Odpowiedzcie temu młodemu 50 latkowi bo nam spokoju nie chce dać". I to według mnie też jest ogromny problem PZK, z jednej strony chcą zachęcić młodych do uprawiania naszego hobby, z drugiej strony jeden z członków prezydium stwierdził wprost, że krótkofalarstwem człowiek powinien zacząć interesować się na emeryturze (więc mamy hipokryzję między celem a działaniami). Do tego starsi z reguły nie widzą tego jakim jest otaczający ich świat tylko widzą świat takim na ile ich mur, budowany przez lata, pozwala.
Bardzo chętnie bym zobaczył młodych w prezydium gdyż to oni dla siebie będą czynić wiedząc co dokładnie dzieje się na świecie, poza murem którego jeszcze nie zbudowali.


  PRZEJDŹ NA FORUM