Podanie do spółdzielni mieszkaniowej
- moja wersja
Witam!
Jak na moje, to pismo jest za długie. Zaczął bym od słowa podanie, czy prośba. Na wstępie opisałbym krótko o co mi chodzi, wskazał, czy posiadane urządzenia są profesjonalne, że posiadam stosowne uprawnienia, że montaż będzie wykonany zgodnie z zasadami sztuki budowlanej. To powinno zająć ok. 0,5 kartki. Dokładny opis wrzuciłbym w tzw. uzasadnienie wniosku. Jeśli odbiorca wniosku (Zarząd)będzie przychylny - nie będzie czytał całości, a tylko wstęp a resztę przeglądnie. Jeśli nie będzie tej woli - wówczas i tak będzie prawdopodobnie na początku decyzja odmowna. Wówczas przed odwołaniem warto umówić się na spotkanie z Zarządem w ramach jego dyżuru dla członków/mieszkańców zasobów spółdzielni i starać grzecznie wyjaśnić prośbę w celu rozwiania obaw Zarządu. Taka metoda jest więcej wnosząca, niż odbijanie sobie pism.


  PRZEJDŹ NA FORUM