| Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
sp9nrb pisze: Widzisz Andrzej. To forum oprócz niekulturalnych dyskusji niczego nie zrobi. Nie posunie niczego nawet o 1 cm. Każdy dużo mówi ale tylko mówi. To o czym napisano w tych rozporządzeniach nie ma znaczenia dla centrali. Im to jest do niczego niepotrzebne. Nam tak. To my musimy się ze swymi radiostacjami i antenami wpisać w przestrzeń opisaną prawem. Nie jakaś mityczna centrala. Ale dostęp do tych dokumentów bez problemu jest https://isap.sejm.gov.pl . Wiem, że trudno czyta się dokumenty - pierwszy trzeba praktycznie na raz mieć przed sobą trzy dokumenty. Także 3 dokument trzeba mieć dwa dokumenty na raz. Trudno - głową muru nie przebije. JAK Ja to wszystko wiem. Dla zasady rzuciłem okiem na te dokumenty od razu i faktycznie one same nie dają żadnej informacji.Ponieważ ich analiza wymaga trochę czasu i wydrukowania dokumentów zmienianych zwyczajnie sie poddałem z braku czasu. Pewnie do tego wrócę z czystej ciekawości ale jeszcze nie teraz. Naście lat temu mocno gardłowałem o powołanie w PZK grupy/komisji/ czy coś innego do ustawicznego śledzenia zmieniającego się prawa. Ostatecznie po to ta organizacja jest aby bronic interesów swoich członków i ułatwiać im zabawę w krótkofalarstwo. Ale statut i cele organizacji to jedno, a praktyka rządzenia organizacja to drugie. Wiec skończyło się na tym, ze jeden ważny guru powiedział, ze nie ma potrzeby niczego tworzyć.Prezydium panuje nad wszystkim i na wszystkie takie zjawiska reaguje. Więc może po prostu i zwyczajnie Prezydium ZG PZK o tym wie, i zleciło juz analizę tych dokumentów organizacyjnemu prawnikowi którego nie ma. Niestety tego się nie dowiemy, a zwłaszcza TY, nie członek przecież. Ale nie musisz mi zazdrościć, ja też się nie dowiem. Zresztą po co, skoro obydwaj się domyślamy wszystkiego. Nie daj się spalić słońcu. eno ps.Nikt nic nie robi tylko mówi, bo przez 20 lat wszyscy zostali przyzwyczajeni do tego, że od wszystkiego jest centrala a reszta tylko ma płacić składki. A jak wiesz do tego łatwo się przyzwyczaić. Tak samo jak do nieróbstwa i niekompetencji centrali. |