| List otwarty do członków PZK |
sp3mep pisze: Tomek, chciałeś rozwinąć jakąś dyskusję ale poszło jak "zwykle", choć mam wrażenie że o to Tobie chodziło, piszesz że, "zadałeś jakieś pytania na Liście Dyskusyjnej", i chcesz abyśmy się do tego odnieśli i o tym dyskutowali, ale skąd mam wiedzieć jakie pytania zadałeś ? jeden pacjent do mnie napisał że byłeś nie zadowolony z ilości "toytoi" na ŁÓŚ-u, ale nie daję wiary abyś o to pytał, generalnie nie daję wiary że nie kumasz kto kogo o co posądza, Masz mylne wrażenie, przeczytaj dwa ostatnie zdania z mojego listu otwartego. Pokazanie sytuacji na LDD miało na celu pokazanie jak rozmowy na temat działań naszego związku wyglądają. Ma to też na celu otwarcie prezydium na trudne pytania, miałem dwa razy okazję wspominać o tym bezpośrednio do prezydium. Niestety usłyszałem odpowiedź aby pisać maile do sekretariatu tylko, że to nie jest dyskusja. Co do ToiToi to nie wiem kto takie kłamstwa wygaduje ale chętnie poznam tę osobę jak ma na tyle odwagi społecznej. Ja miałem odwagę swoim znakiem oraz swoją twarzą podjąć trudny temat więc mam nadzieję, że ta osoba która przekazała Tobie to kłamstwo będzie miała chociaż promil mojej odwagi aby powiedzieć czy napisać "Tak, to ja to powiedziałem do SP3MEP, że T nie był zadowolony z ilości ToiToi". Swoją drogą to już słyszałem niestworzone historie na swój temat, najpiękniejsze było to jak te historie opowiadał mi ktoś kto zupełnie nie wiedział, że ja to ja (a tak też już było). |