List otwarty do członków PZK
Oto mój list otwarty do członków PZK.
Tym listem pragnę opowiedzieć Wam krótką historię o mojej przygodzie w PZK jak i pytań w sprawie ŁOŚ 2022. Jest to list otwarty do członków PZK, wszystkich. W zamkniętym gronie LDD już próbowałem poruszać niektóre tematy i jak przeczytacie dalej bez skutku jakiego można by się spodziewać, wręcz wszelkie działania o których opowiem wyglądają na próby uciszenia niewygodnych tematów przez niewygodnego członka.
W Polskim Związku Krótkofalowców jestem kilka lat. Jakiś czas temu zacząłem się przyglądać jak działa związek któremu przeznaczam moje pieniądze w formie składek. Najpierw OT-25, potem OT-37. Ani tu ani tu nie miałem żadnych zastrzeżeń do działań OT. W OT-37 poznałem wspaniałych ludzi z którymi wspólnie działam na korzyść naszego hobby jak i również na korzyść PZK. Niestety, niektóre działania PZK bardzo mi się nie spodobały więc stwierdziłem, że to zmienię na lepsze ale nie według własnego widzimisię ale według rozmów które przeprowadziłem i do tej pory przeprowadzam z wieloma radioamatorami. Moje działania zostały zauważone przez członków OT-37 i udało mi się dostać do zarządu OT-37 gdzie wraz z całym zarządem działamy wspólnie wsłuchując się w głosy naszych członków jak i nieczłonków.
Ostatnio dowiedziałem się od pewnego aktywnego działacza PZK, że w OT-37 są popaprańcy. Do tego doszło jeszcze kilka innych określeń nie tylko względem członków OT-37, ale innych grup radioamatorów. Problemem tej osoby była zbyt duża pewność siebie i brak wiedzy, że te pozostałe grupy również reprezentuję. Jak możecie się domyślać zmiana tematu rozmowy była wręcz natychmiastowa. W wyniku pewnych okoliczności stałem się delegatem na KZD PZK. Poprosiłem o dopisanie mnie do listy LDD PZK, tak, tej słynnej ze sprzeczek, braku kultury wypowiedzi, powoływania się na regulaminy bez pokazywania regulaminów i wielu innych rzeczy, które nie powinny mieć miejsca w normalnie działającej organizacji. Postanowiłem to zmienić, wprowadzić na LDD nowy standard kultury, mogę pokusić się o stwierdzenie, że chciałem wprowadzić kulturę wypowiedzi. Regulamin LDD mówi “Lista jest przeznaczona dla działaczy PZK w celu wymiany informacji organizacyjnych, wiadomości, dokumentów, idei, poglądów i doświadczeń dotyczących funkcjonowania stowarzyszenia Polski Związek Krótkofalowców”. Więc zacząłem działać. Oczywiście poza udziałem w dyskusji warto też zadawać pytania jak nie wie się niektórych rzeczy, a wpływają one na postrzeganie stowarzyszenia. Zadałem pytanie o pomówienia o których wspomnieli organizatorzy wydarzenia ŁOŚ odwołując wydarzenie w przyszłym roku 2023. Niestety, jeden z organizatorów mimo żywej dyskusji nie odpowiadał na moje pytanie. Ponowiłem je, dwa razy. Odpowiedź którą dostałem zmroziła mnie, Marek SP9UO napisał “Nikt mnie nie sprowokuje do pisania na temat ŁOŚ 22! Tylko winny się tłumaczy”. Problem w tym, że ja nie szukam winnych i nie wskazuję winnych. Poznałem sprawę po jednej stronie, chcę poznać sprawę po drugiej stronie, aby mieć pełną wiedzę jeżeli musiałbym podjąć niektóre decyzje wywołane powyższym skandalem. Wyszedłem z założenia, że skoro jest mowa o pomówieniach to dowody są twarde lecz nikt z organizatorów nie chciał mi ich pokazać. Poprosiłem więc prezydium PZK z kopią do sekretariatu oraz na LDD o pomoc gdyż uznałem, że odpowiedź powinni znać wszyscy działacze PZK. Nie chciałem też sprawy wywlekać poza organizację gdyż niektóre sprawy powinno się załatwić w organizacji, bez niepotrzebnego rozgłosu.
Odpowiedzi do dziś nie dostałem.
27 lipca 2022 roku dostałem ostrzeżenie od moderatora LDD, tak, dobrze się domyślacie od kogo. Tego samego dnia dostałem również bana na LDD. Wszystko za złamanie 5 punktu regulaminu LDD który mówi:
“Jednoczesne wysyłanie wiadomości (postów) na adres Listy oraz jakikolwiek inny adres e-mail (crossposting) oraz wymiana prywatnej korespondencji pomiędzy jej uczestnikami są zabronione”
Tak, użyłem w kliencie pocztowym opcji “Odpowiedz wszystkim”, dwa razy, co jest zupełnie poprawnym zachowaniem i przy poprawnie skonfigurowanej liście dyskusyjnej nie powoduje takich problemów. Co ciekawe to hostingodawca PZK daje taką możliwość. To wystarczyło moderatorowi aby mnie zablokować na LDD. Połączmy teraz kropki, zadałem (jedno z kilku) niewygodnych pytań aby mieć pełną wiedzę wymaganą do pełnego działania jako członek zarządu OT-37 oraz delegat OT-37. Co może się stać złego? No cóż, od 22 czerwca od kiedy byłem na liście LDD PZK ten sam punkt regulaminu złamali również SP3SLU, SQ2JK, SQ2NIA, SP9HQJ oraz SP2JMR. Dwóch ostatnich wymienionych kolegów złamało dwukrotnie, jak ja, ten sam punkt regulaminu. Problem który tutaj wystąpił jest taki, że na LDD została przesłana przez moderatora informacja o pierwszym ostrzeżeniu dla mnie oraz późniejszym banie który dostałem. Zapytacie zatem a co z tymi co również złamali ten sam punkt regulaminu? Przecież moderator powinien działać obiektywnie i wszystkich traktować dokładnie tak samo. No nie, moderator LDD PZK tak nie działa. Tamte osoby zostały zupełnie inaczej potraktowane przez moderatora, można pokusić się o stwierdzenie, że z przymrużeniem oka. Więc złożyłem odwołanie do prezesa PZK Tadeusza SP9HQJ zgodnie z regulaminem LDD. Prezes podtrzymał mój ban mimo wykazania, że inni, w tym on sam, zrobili dokładnie to samo. Niestety stanięcie innych w mojej obronie skończyło się zdaniem moderatora “Możesz opuścić listę zgodnie z regulaminem LDD”. Jak widać są równi i równiejsi. Niestety nie pierwszy raz spotykam się z tym w tej organizacji o czym też miałem możliwość wspomnieć przy obecności ZG czy osób z prezydium już dwa razy.
Nie potrafię czytać w myślach tych osób więc mogę się tylko domyślać, że pytanie które zadałem o dowody na pomówienia w sprawie spotkania ŁOŚ 2022 było zbyt niewygodne. Z tego miejsca zapytam po raz kolejny i nie ostatni, które wypowiedzi Andrzeja SP9ENO oraz Adriana SQ5AM zostały określone jako pomówienia przez organizatorów wydarzenia ŁOŚ 2022 czyli PZK i zespół krótkofalowców z SP7KED i SP9KDA? Wiedza ta pomoże mi czynnie działać jako członek OT-37 oraz delegat OT-37 oraz pozwoli rozwiązać problem z którym dużo z nas ma do czynienia. Adrian SQ5AM jest przecież członkiem OT-37 więc mam do czynienia z sytuacją kiedy padają oskarżenia ale jedna ze stron milczy na prośbę o dowody.
I to tylko czubek góry lodowej, pytań zadałem więcej - każde bez odpowiedzi.
Dlatego tym listem otwartym chcę zachęcić wszystkich członków PZK do dyskusji na temat działań naszego stowarzyszenia, zmian które chcielibyśmy razem wspólnie wprowadzić, pomysłów na zmiany na lepsze. Mam nadzieję, że wspólne, kulturalne dyskusje, pozwolą wprowadzić PZK w nowy etap otwartości i transparentności.


  PRZEJDŹ NA FORUM