Antena na dachu, a władze śpółdzielni. |
SQ9LPO pisze: UKE odpisało Ci właściwie. To że jest pozwolenie to nie znaczy że stoi ono ponad innymi normami i prawami. Jeśli trzeba spełnić inne wymagania dotyczące np. prawa budowlanego to posiadania pozwolenia nie zwalnia z takiego obowiązku. Możesz przecież nadawać z ręczniaka i tu nie trzeba innych pozwoleń. Co innego instalacja anten stacjonarnych. Mam nadzieje że to rozumiesz. Co do wypowiedzi prezesa to też UKE nic do tego. Rozstrzyganie takich sporów nie leży w ich kompetencji jako urzędu. Opisy kolegów którzy przeszli Twoją drogę i mają dziś anteny na dachach dają dobrą nadzieję dla Ciebie to tylko kwestia czasu i determinacji niestety. Oczywiście to cała prawda. Również ma rację kolega SP761122 cytując przepisy i właśnie zacytowął art. 684 w który mowa o bezpieczeństwie osób trzecich. Administrator budynku w którym ma mieszkanie kolega SP8ASV właśnie szukając blachę na d.. podpiera się tym przepisem. Typowe wredne zagranie więc tylko trzeba uprawdopodobnić że nie ma zagrożenia dla mienia (konstrukcji budynku) jak i osób tam zamieszkałych. Autor tematu czasowo zawiesił dyskusję. Ma więc plan na inne podejście, rzeczowe zebranie niezbędnych dokumentów i wystąpienie z ponownym wnioskiem do administratora budynku. Poczekajmy. |