Antena na dachu, a władze śpółdzielni.
Mocno zastanawia mnie jedna rzecz. Czy którykolwiek sąd pokaże rzeczywistą władzę i takiego tow. prezesa, który stwierdza (cytuję): "Właściwie ten pan nie ma prawa prowadzić takiej działalności w tych budynkach" (koniec cytatu) i nie uderzy przy pomocy istniejącego prawa zawartego w Kodeksie Karnym. Przecież, kto stwierdza nieprawdę w dokumencie podlega karze. Chyba, że mamy państwo wykonane z kartonu i błota oraz wymysłów tow. prezesów.


  PRZEJDŹ NA FORUM