Antena na dachu, a władze śpółdzielni.
    SP9SM pisze:

    Czy ktoś zna tego kolegę z artykułu?, kiedyś już doradzałem koledze z Tarnobrzega w podobnej kwestii, podająvc odpowiednie paragrafy, z sukcesem to może i temu koledze będę mógł pomóc. Jeśli go znacie dajcie mu moje namiary na priv.

Dołączam się do deklaracji pomocy prawnej. Od pewnego czasu pisze na tematy uwarunkować prawnych naszych urządzeń. Mam zaległości po 40 latach przerwy w HAM ale rozwiązywanie trudnych spraw projektowych to mój zawód. Ta sprawa jest prosta tylko obrać trzeba stosowną procedurę. Tą lub podobna sprawę trzeba wygrać raz na zawsze by stworzyć tzw "precedens prawny". Niezbędnymi elementem w procedurze zgłoszenia lub pozwolenia na budowę jest "prawo do terenu" więc zgoda właściciela działki (nie budynku) musi być. Jeśli nasz kolega jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej , współwłaścicielem działki lub członkiem spółdzielni mieszkaniowej ma niezbywalne prawo do korzystania z działki i budynku ale zgodę pozostałych współwłaścicieli lub organu który tych współwłaścicieli reprezentuje no musi mieć.
Z kolei jeden jakichś paranoik nie może blokować rozwoju intelektualnego współlokatorów a zarząd nie może ciągle szukać dupochronu że parnoik na ten zarząd nie zagłosuje na walnym zgromadzeniu.
Podobnie jak kolega proszę szczegóły na priv a w temat koniecznie włączymy organy naczelne PZK to trzeba wygrać i nagłośnić by sie więcej nie powtarzało.


  PRZEJDŹ NA FORUM