Ciężkie życie PZK wszystko o PZK, dobrze i źle |
Panowie, nie dawajcie się podpuszczać każdemu szeregowemu członkowi "mafii wewnatrzpzkowskiej" czyli grupy trzymającej władzę. PZK to fajna i potrzebna organizacja w SP. Bez PZK było by nam na pewno gorzej. Ale PZK to przecież członkowie tacy jak np. ja czy Wiesio ABG. Niestety tez tacy jak HQJ, SLU czy MRD. O człowieku mającym ponoć rozum we włosach i zwanym pieszczotliwie przez niektórych /nie wiem dlaczego/ Burkiem nie wspomnę. PZK to organizacja o olbrzymim potencjale. Ale potencjale nie wykorzystywanym dla wygody i w interesie "grupy trzymającej władzę". Bo najwygodniej jest piastować , reprezentować i uwalać tych, którzy chcą cos zrobic inaczej, a co potencjalnie może nie byc na rękę władzy. Ale to prędzej czy później się zmieni. eno |