Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
    sp9eno pisze:


    1.najwyraźniej nie rozumiesz co to znaczy 'zmieniać PZK
    na bardziej sprawną i nowoczesną organizację".
    2.50-cio lecie miałem 1,5 roku temu, a zmianę znaku
    na okolicznościowy z tego powodu uważam za "gest odpustowy, jarmarczny".
    Ale nie przeszkadza mi, że to robią inni.
    Ja nie mam "parcia na szkło"!
    3.zachęcanie do wstępowania do obecnego PZK jest zabiegiem
    tyle słusznym co ryzykownym.
    Juz się parę razy z tego powodu wstydu najadłem.
    4.Jakieś 20 lat temu znany Ci DQY powiedział mi:
    powieś sobie do cholery jakiś kawał druta i zrób jedno QSO
    na tydzień, aby żaden debil nie mógł cię zapytać, kiedy zrobiłeś
    ostatnia łączność.
    Z przekory robiłem odwrotnie.

    Ale od pewnego czasu wróciłem "do krótkofalarstwa"
    i jest fajnie.

    I wyobraź sobie, że potrafię nawet połączyć to z pisaniem na PKI, na fejsie
    i prowadzić obfitą korespondencję prywatną, uzupełnianą
    łącznościami GSM.

    Jak widzisz, dałem sobie szansę, ale PO MOJEMU, a nie po Twojemu.

    No i generalnie jak już kiedyś napisałem:
    NIE CHCE MNIE SIĘ Z TOBĄ GADAĆ

    Bo Ty nie potrafisz normalnie rozmawiać.

    A ponieważ lubię dawać szansę, to Tobie daję też kolejną.

    Jeśli uważasz ,że to co piszę to jest kłamstwo, to napisz to wyraźnie.
    Nie będę Cie włóczył po sądach, ale miej zwyczajnie fizyczną
    odwagę i pisz, ze kłamię.

    Czytający potrafią czytać, oceniać i wyciągać wnioski.

    eno

    ps.gdybyś mnie trafił w eterze, to nie wołaj.
    Potraktuję Cię z całym naleznym szacunkiem jak stacje R, UA
Dzięki Andrzeju za szczerość.
Napisałem ostatni wpis z życzliwości dla Ciebie. Odpowiedź jednak odbieram jako niezrozumienie moich intencji.
Niepotrzebnie bronisz się, oceniasz, wiesz co rozumiem, a czego nie, drwisz, sugerujesz co mam robić, piszesz zupełnie nie na temat o jakiś swoich kłamstwach... Po co taki tok rozumowania? Jakieś zaszłości z PRL: my-oni?

Pomysł i propozycja pracy na pasmach z okazji 50 lat była przykładowa.
Sam świętuję 40 lat mojej przygody krótkofalarskiej i mam wielką frajdę z pracy na pasmach czemu sprzyjają dobre warunki wieczorami na górnych pasmach (14-21 MHz LU, XQ, PY, HI, FY, VE, ZL...).
Równie dobrze mogłoby to być np. 60. lecie OT-50 PZK (niestety na www nie znalazłem nic o historii OT-50).
Jako Prezes miałbyś okazję zrobić coś pozytywnego dla swojego OT - np. zmobilizować Kolegów do współpracy, działalności przy tej okoliczności.
Na www jest takie doniosłe hasło: "RAZEM RAŹNIEJ czyli jak zostać CZŁONKIEM PZK".
Ale rozumiem, że takie "gesty odpustowe, jarmarczne" nie interesują Ciebie.

Z Maćkiem SP9DQY byliśmy razem w GKR i ZG PZK - bardzo mile wspominam ten czas. Ciekawy jestem co u Niego słychać?
Gratuluję powrotu do krótkofalarstwa - przyjemnością będzie usłyszeć Ciebie np. na KF.
Nie obawiaj się nie będę wołał, abyś się nie wystraszył. Nagram to historyczne wydarzenie i wrzucę na YT albo FB.bardzo szczęśliwy

Bądź zdrów, żyj 100 lat i spełniaj praktycznie swoje marzenia - "zmieniając PZK na bardziej sprawną i nowoczesną organizację". zdziwionyporuszonyaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM