Budowanie anteny ręcznej typu 771
Konstrukcja mechaniczna, żywica epoksydowa?
djbpm]

Jeśli chodzi o testy analizatorów to w zasadzie nanoVNA nie jest typowym analizatorem antenowym (w rozumieniu tego co oferują producenci krótkofalowcom), choć można go tak traktować. Co do dokładności nanoVNA to najwięcej tutaj zależy od jakości kalibratorów (zresztą jak w większości VNA, dlatego ich ceny są często tak wysokie).


Osobiście miałem do czynienia z EU1KY opartymi o płytki z osiem.net.pl (od znajomych do poprwek/naprawy) i w takim wykonaniu IMHO to jest pomyłka.
Niestety brak ekranowania, jumpery w torze sygnału RF, kiepski oscylator przy Si5351. To ostatnie najgorsze mimo wygrzewania i możliwości "kalibracji" odchylenia ciągle pływał i nie udało mi się dobrze ich ustawić (pomiar częstotliwości na Anritsu MF2414B + sygnał referencyjny 10MHz z GPSDO). To wszystko zwłaszcza wychodzi na wyższych pasmach (np. 2m/70cm) - na KF jako tako się spisuje.
W sumie nawet ostało się jakieś foto z pomiarów tego sprzętu, niestety gdzieś wywaliłem z dysku zdjęcia pokazujące problem i nie mogę ich znaleźć.



Co do RigExpert to trudno mi coś powiedzieć, ale brak możliwości kalibracji (chyba że ma taką możliwość) zapewne też zrobi swoje. W sumie nie znam tego typu sprzętu i prawdę mówiąc nie ciągnie mnie do zakupu (nie widzę potrzeby).

IMHO tutaj nanoVNA (w dobrym wykonaniu - bo tutaj też jest różnie u Chińskich producentów) z dobrymi kalibratorami przynajmniej w paśmie gdzie pracuje na częstotliwości podstawowej (czyli okolice 300MHz) daje całkiem sensowne wyniki. Wyżej jest trochę gorzej - ale głównie mowa o dynamice. W sumie używając do pomiaru oprogramowania na komputerze czyli większa ilość punktów + uśrednianie działa to całkiem sensownie. Przynajmniej jak mowa o egzemplarzu który posiadam to do anten jest wystarczający. Mowa cały czas oczywiście o pierwszej wersji tego VNA czyli praca do około 300MHz na podstawowej częstotliwości i wyżej na harmonicznych.

Zresztą było też porównanie chyba wklejałem w wątku o nanoVNA

https://nuclearrambo.com/wordpress/comparing-nanovna-with-the-keysight-fieldfox-n9952a/

Jak ktoś w sumie chce mieć w rozsądnych pieniądzach jakieś VNA o dobrych parametrach to najlepiej pomyśleć o nanoVNA V2 plus 4 (ale ważne oryginał od hcxqs group np. do kupienia na Tindle), ewentualnie trochę drożej ale sporo lepiej w pełni dwu portowe VNA czyli LibreVNA. Później to już niestety ceny raczej poza zasięgiem większości hobbystów...


Natomiast aby zrobić test i miał on jakiś sens potrzeba by posiadać jakieś VNA z trochę wyższej półki aby mieć jakieś odniesienie.

Teraz co do moich pomiarów, niestety stacjonarne duże VNA wymusza użycie przewodu i tak była mierzona antena. Dochodzi on do "puszki" z aluminium, a właściwie przez taką obudowę gdzie na górze puszki podpięty jest pod SMA. Wcześniej używałem też do testowania obudowy z Baofenga, a ta "puszka" ma coś podobnego odwzorować.

Tutaj niestety jest to kompromis i nie istnieje chyba optymalna opcja pomiarowa, zresztą jak wspomniałem każdy radiotelefon (inny model) też będzie miał trochę inny wpływ na taką antenę.

Co do "odjechania" anteny to mocno wszystko zależy od jej konstrukcji, jedne są bardziej odporne inne mniej i potrafią jak widać "odjechać" znacznie więcej co zresztą u mnie widać. To też możliwy problem że mierzony SWR a raczej spadek dB przy wzrastającym SWR niezbyt pokrywa się z tym co było mierzone odbiornikiem.

Dlatego sensowniejszą metodą pomiaru tutaj jest IMHO wspomniana metoda pomiaru poziomu sygnału.

Natomiast jak to robią producenci - zapewne prototyp o ile jest testowany to w komorze bezodbiciowej i tyle. Trochę wątpliwe by każda antena schodząca z produkcji była mierzoną (więc tutaj trzeba liczyć raczej na powtarzalność procesu produkcji.

Pomiar owszem powinien odwzorowywać warunki pracy ale IMHO jak wspomniałem jest to niewykonalne (jak mówimy o czymś co można nazwać pomiarem zgodnym z definicją w metrologii). Przynajmniej ja nie znam żadnych metod z tej dziedziny, czy jakiś opracowań naukowych o które można by się opierać.

W zasadzie zostają nam bardziej metody porównawcze od jakiejś referencji i tyle - trzeba się z tym pogodzić że idealnie nie będzie i IMHO nie ma to sensu. Może się okazać że inna osoba weźmie nanoVNA w rękę i pomiar wyjdzie całkiem inny wesoły Ot jak kolega zauważył przy próbach zalewania żywicą to nie jest wszystko takie piękne i łatwe ,)


  PRZEJDŹ NA FORUM