Antena 2m SSB bez rotora - halo antenna |
Na UKFie nie tylko sprzęt ale przede wszystkim głowa. Wybór miejsca pracy to 50 - 70% sukcesu. Z jakiego miejsca chcesz pracować i jak wielki jest zespół. Klub może sobie pozwolić nawet na Stara. Ale ty w pole pojedziesz sam. I w tym momencie wszystkie szaleństwa antenowe są ograniczone. Z anten najlepszy współczynnik sprawności anteny do jej gabarytów mają YAGI (talerze są lepsze ale jakie wymiary). Druga sprawa to jak w polu podniesiesz samodzielnie antenę. Tu trzeba głowy i siły. Praktycznie na samodzielne wyjazdy to na 432 MHz optymalna okazuje się 9 el. Yagi. Na 50 MHz 3 el Yagi. Obrót. Obrót też waży. W praktyce kilka razy korzystałem z obrotu sznurkowego. Jeden był używany w polu (koło z głebokim rowkiem i dwie rolki) drugi ad hoc na balkonie dwie linki przywiązane na początku anteny i poprzez balustradę wprowadzone do mieszkania na ostatnim piętrze wieżowca. Jeszcze inne rozwiązanie w polu to obrót całym masztem. Kabel. Warto mieć ciut lepszy kabel i porządnie pozarabiane wtyki. Moc urządzenie. Na początek FT817 wystarczy. Jak się pojawia nowa stacja to jesteś atrakcją dla korespondentów. A oni jak się na ciebie obrócą to choćbyś piszczał jak mysz to cię usłyszą. A jak ci odpowiedzą to przy ich mocach, słuchawki z diodą wystarczą aby ich odebrać. Warto też zwrócić uwagę na modulację. Ten sam sprzęt w tej samej lokalizacji i prawdziwy telegrafista miał zawsze lepszy wynik od telegrafisty egzaminacyjnego (ZZZ). Proponuję zamiast dywagować czy rozliczać aniołki i diabełki na antenie pozbierać zabawki i wyjechać w teren w czasie gdy odbywają się zawodu IARU lub inne. P.S. Pierwszy wyjazd w życiu na UKF (w składzie klubu SP6KIJ). Zespół 5 osób kierownik SP6BUX. Miejsce Fort Srebrna Góra. Transport na miejscu osobisty. Sprzęt antena Yagi wykonana z miedziowanych elementów stalowych, akumulator samochodowy 45 Ah. 6x bas 80, 2 x NKN24, KWM-2, nadajnik lisołap 4 kwarcowy z przetwornica, konwerter tranzystorowy na OC171, Powodzenia JAK |